Transakcje M&A – od czego zacząć kompletowanie danych?

Transakcje M&A to szereg skomplikowanych działań biznesowych,, których skutkiem jest łączenie się firm lub nabycie jednej z nich przez tę o silniejszej pozycji. Celem transakcji M&A jest najczęściej zwiększenie dochodów, wzmocnienie pozycji na rynku lub intensywna ekspansja.

Takie działania wiążą się jednak z koniecznością skompletowania ogromnych ilości danych, gdzie kluczową rolę odgrywają szczegółowe raporty. Od czego zatem warto zacząć? I co może pomóc w przeprowadzeniu takiego procesu?

Słowem wstępu

Transakcje M&A są jednym z najważniejszych narzędzi w kontekście prowadzenia nowoczesnego biznesu. Stanowią one proces połączenia lub przejęcia dwóch lub więcej firm, co docelowo ma przynieść liczne korzyści, takie jak zwiększenie obrotów, zysków, zwiększenie konkurencyjności na rynku, łatwiejszy dostęp do nowych technologii i wiele więcej. Z drugiej strony, transakcje M&A są złożone i obarczone wysokim ryzykiem, dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie.

Zbieranie i analiza danych jest fundamentem każdej transakcji M&A. Poszczególne informacje pomagają zrozumieć wartość firmy docelowej, w tym jej aktywa, historię finansową oraz ryzyka związane z transakcją. Bez dokładnych danych trudno jest bowiem podejmować skuteczne decyzje. 

Od czego zacząć?

Najpierw należy określić zakres danych, jakie należy skompletować. Mowa tutaj przede wszystkim o danych finansowych i związanych z nimi prognozach, a także aktywach, technologiach, własności intelektualnej, zadłużeniach czy nieruchomościach. Ważne jest również skompletowanie informacji dotyczących historii prawnej — umów, sporów sądowych, licencji itd.  W raporty Fuzje i przejęcia powinny znaleźć się również informacje dotyczące analizy rynku, konkurencji, szans rozwoju, relacji biznesowych, kontraktów z kluczowymi klientami oraz dane o pracownikach i benefitach.

Specjaliści na bieżąco będą weryfikować poszczególne dane, a następnie je analizować. Proces ten jest niezwykle czasochłonny i wymagający, ale da się go znacząco przyspieszyć i ułatwić, wykorzystując dobrodziejstwa nowych technologii. Mowa tutaj o narzędziu Virtual Data Room, czyli elektronicznym repozytorium dokumentów online. 

VDR w transakcjach M&A

W VDR firma może bezpiecznie przechowywać poufne informacje, a w razie potrzeby w dowolnym momencie je także udostępniać, np. doradcom, prawnikom czy inwestorom. Co więcej, administrator repozytorium ma nad nim pełną kontrolę tj. może dawać i odbierać dostęp określonym osobom. To znacznie bezpieczniejsza propozycja niż np. przesyłanie plików drogą mailową. VDR pozwala też na bieżąco monitorować, kto przegląda dany plik i szybko reagować na ewentualne zagrożenia.

W przypadku transakcji M&A takie rozwiązanie jest na wagę złota — przyspiesza ono bowiem tworzenie struktur skompletowanych danych i przeprowadzanie analiz, ograniczając konieczność przechowywania i przesyłanie tradycyjnych dokumentów papierowych. Ponadto dostawcy VDR zawsze służą pomocą w udostępnianiu checklist i w prowadzeniu jakichkolwiek innych działań związanych z wirtualnymi pokojami danych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *